• Slider Image
  • Slider Image
  • Slider Image
Msze święte i nabożeństwa

Msze święte i nabożeństwa

Dni powszednie: godz. 17:00 i 17:30
Niedziela: godz. 9:00, 12:00, 17:00

Kancelaria:
Czynna codziennie od godz. 16:00 do 16:50
z wyjątkiem niedziel i świąt

Czytaj więcej

XXVIII NIEDZIELA ZWYKŁA

Wszyscy są zaproszeni przez Boga do Królestwa Niebieskiego. Wszyscy są wezwani i powołani, ale wielu odrzuca dar usprawiedliwienia i łaskę zbawienia. Tylko ci, którzy przyjmą Bożą ofertę zbawienia, znajdą się w Królestwie Bożym. Kto uwierzy w Ewangelię, będzie usprawiedliwiony i zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony…

XXVII NIEDZIELA ZWYKŁA


W czynieniu dobra mamy nie ustawać, bo gdy nadejdzie pora, będziemy zbierać plony, o ile w pracy nie ustaniemy. Ojciec, który jest w niebie, wynagrodzi każdy nasz trud dla Królestwa Bożego. On widzi w ukryciu, On wszystko przenika i sam wyznaczy cudowną nagrodę każdemu z nas

Październik miesiącem RÓŻAŃCA

Wydawać by się mogło, że różaniec jest modlitwą wyłącznie maryjną. W istocie jednak w jej centrum stoi Chrystus, który nas do końca umiłował. To prawda, że gdy odmawiamy różaniec, Maryja uczy nas odkrywać i rozumieć Boże tajemnice.

Różaniec jest jedną z najbardziej popularnych modlitw na świecie. Sięgają do niej ludzie prości i wykształceni, duchowni i świeccy. Jego forma modlitwy znana jest w innych religiach, ale jako modlitwa maryjna charakterystyczna jest dla katolików.

Do odmawiania różańca wielokrotnie zachęcała Matka Boża w objawieniach: w Lourdes, w La Salette i w Fatimie. Wzywają do niej nieustannie pasterze Kościoła, a szczególnie Ojciec Święty Jan Paweł II: „Różaniec to moja ulubiona modlitwa! (…). Wspaniała w swej prostocie i głębi. W tej modlitwie powtarzamy po wielokroć słowa, które Dziewica Maryja usłyszała od Archanioła i od swej krewnej Elżbiety. Z tymi słowami łączy się cały Kościół. Na tle słów Zdrowaś Maryjo dusza uzmysławia sobie zasadnicze wydarzenia z życia Jezusa Chrystusa. (…). Modlitwa tak prosta i tak bogata. Z głębi mojego serca zachęcam wszystkich do jej odmawiania”

XXV NIEDZIELA ZWYKŁA


Dobroć Boga, nagradzającego wszystkich darem zbawienia, nie narusza zasad sprawiedliwości. Wylewa się na nas obfitością łask, a więc darów, na które nie jesteśmy w stanie zapracować, a które są owocem życia, męki i zmartwychwstania Jego Syna. Świadomość takiego daru powinna otwierać, a nie zamykać nasze serca dla innych. Powinna kształtować nasze myśli i patrzenie na drugiego człowieka bez pogardy i uprzedzeń

XXI NIEDZIELA ZWYKŁA

W społeczności izraelskiej nazwanie kogoś prorokiem, tak jak było to w przypadku Jana Chrzciciela czy Eliasza, oznaczało, że osoba ta otrzymała dar od Boga. Izrael żył w oczekiwaniu na obiecanego Proroka, który stanąłby w obronie wiary przed zalewem kultury hellenistycznej i religii pogańskiej. Wyznanie Piotra, że Jezus jest nie tylko prorokiem, lecz także Synem Bożym, a więc kimś więcej niż ówczesny judaizm mógł sobie wyobrazić i zaakceptować, potwierdza, że prymat Piotra nie zależy od jego osobistych kwalifikacji, lecz jest nadany przez Boga.…

XX NIEDZIELA ZWYKŁA

Kananejska kobieta nie zraża się niczym. Jest w stanie nawet upokorzyć się, żeby tylko otrzymać od Jezusa łaskę uzdrowienia jej córeczki. Jej postawa wywołuje podziw u Jezusa, który przychyla się do jej prośby, a jakby w nagrodę kobieta otrzymuje Jego pochwałę.  Dzięki temu i my możemy uczyć się od Niej wiary,  jakże często nasza wiara jest chwiejna, mało odporna na przeciwności. Przestajemy się modlić, jeżeli tylko nie otrzymamy natychmiast tego, o co prosimy. Niekiedy jesteśmy w stanie nawet przestać chodzić do Kościoła, zupełnie zerwać z Chrystusem. Niekiedy z tego duchowego buntu wyrywa nas przykład wytrwałości i nadziei, jaki mogą nam dać ludzie dalecy od wiary lub wyznający inną religię…

XIX NIEDZIELA ZWYKŁA

Pomiędzy naszym życiem i naszą wiarą w Jezusa istnieje ciągłe napięcie. Niekiedy my też „chodzimy po wodzie” i wszystko nam się udaje, ale innym razem codzienność nas pokonuje i wydaje się nam, że już nie ma dla nas ratunku, że Bóg nas opuścił! Trzeba wówczas zawołać: „Panie, ratuj mnie!”…

PRZEMIENIENIE PAŃSKIE


Apostołów i nas prowadzi Chrystus, „ten Syn, który jest odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty”, pokazując Ojca. Jak byśmy szli przez ciemny, gęsty las życia i nagle, ni stąd, ni zowąd, dostrzegli prześwitujący promień słonecznego światła. Ten promień to zmartwychwstanie, którego zapowiedzi doświadczamy, spotykając Pana na modlitwie, w świętych sakramentach, w codziennej praktyce postu, jałmużny, przebaczenia. Obyśmy potrafili przechowywać w naszej pamięci święte chwile, kiedy oświetlił nas Bóg, nawet jeśli tylko raz w życiu wyszliśmy na górę Tabor…

XVII NIEDZIELA ZWYKŁA.


Chociaż miłość kosztuje, każde jej zwycięstwo w naszym życiu przynosi radość. O tej wewnętrznej satysfakcji dzisiejsza ewangelia również mówi. Kupiec sprzedaje wszystko, co ma – rozradowany. Można z radością nawet tracić swoje dobra, jeśli się jest przekonanym, że czyni się to dla większego zysku. Jeśli moja wiara mówi mi, że tracę coś ze względu na Boga, to taka strata prędzej czy później zaowocuje wewnętrznym pokojem…