• Slider Image
  • Slider Image
  • Slider Image
Msze święte i nabożeństwa

Msze święte i nabożeństwa

Dni powszednie: godz. 17:00 i 17:30
Niedziela: godz. 9:00, 12:00, 17:00

Kancelaria:
Czynna codziennie od godz. 16:00 do 16:50
z wyjątkiem niedziel i świąt

Czytaj więcej

V NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU

Grecy, czyli ówcześni poganie, osoby spoza narodu wybranego, pragną ujrzeć Jezusa. Zbliża się czas Kościoła powszechnego. Aby jednak mógł się on narodzić, potrzeba, by Jezus umarł i zmartwychwstał. Kościół rodzi się z przebitego boku Zbawiciela, to stamtąd płyną Woda i Krew, dar chrztu i Eucharystii. W pragnieniu pogan Jezus rozpoznaje swoją godzinę, godzinę chwały i…

REKOLEKCJE WIELKOPOSTNE – 17, 18, 19 MARCA


Dziś rozpoczynamy rekolekcje wielkopostne. Msze św. z naukami dziś jutro i we wtorek. Starajmy się skorzystać z tego czasu, pamiętajmy o spowiedzi wtorkowej, niech Święta Wielkanocne będą dla naszych rodzin czasem prawdziwego zmartwychwstania z naszych słabości, grzechów. Wtedy one będą radosne

IV NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU


W jednym z wywiadów poeta ks. Jan Twardowski powiedział: Ja świata i miłości bez Boga nie pojmuję…. Gdybym wyrzucił Boga z mojego życia, to niczego bym nie rozumiał, dlaczego cierpimy, dlaczego ktoś mnie kocha, dlaczego ja kogoś kocham. Dzięki Bogu w tym wszystkim widzę sens…

III NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU


Na szczęście powiedział też Chrystus: “Nie lękajcie się, Ja jestem z wami aż do końca świata“. I dobrze, że jest obecny i broni nadal domu Swego Ojca przed kupczykami i modami, przed sprzedawczykami i tymi, którzy wymieniają stare na nowe … Szkoda tylko, że nie używa już powrozów …

II NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU

Kto wytrwale słucha Jezusa, otrzymuje łaskę przemienienia serca, które staje się zdolne do odczytywania znaków czasu. Otrzymuje światło dla oczu wiary, które pozwalają widzieć prawdziwy obraz rzeczywistości. Oczu, które karmią się prawdą. Góra chwały i męki, Tabor i Kalwaria są nierozdzielne. Jezus zaprasza nas do tej tajemnicy, abyśmy w Jej świetle na nowo odkryli oblicze Boga oraz swoje własne…

I NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU

Jezus walczy w nas, wraz z nami i za nas. Chrystus nie odwraca się kiedy doświadczamy słabości, wręcz przeciwnie, jest zbawicielem. Dlatego, gdy z pokorą przyjmiemy nasz los i poprosimy Go o pomoc, On wyciąga do nas rękę i zachęca, byśmy nie bali się walczyć. „Pan jest dobry i prawy – woła psalmista -, dlatego wskazuje drogę grzesznikom; rządzi pokornymi w sprawiedliwości, ubogich uczy swej drogi” (Ps 24, 8-9).…

VI NIEDZIELA ZWYKŁA


Trędowaty postawił wszystko na jedną kartę. I tak stracił już życie, mimo że wciąż budził się jeszcze o poranku. Już bardziej nie mógł być martwy za życia, jak w stanie, w którym się znajdował. Postanowił chwycić się ostatniej nadziei. Złamał przepisy Prawa, które kazały mu się trzymać z daleka od żywych. Nie krzyczał, że jest nieczysty. Poprosił o oczyszczenie. I otrzymał łaskę, której tak bardzo pragnął. Niemożliwe stało się możliwe…

V NIEDZIELA ZWYKŁA

 Jezus, jak prawdziwy Sługa Jahwe (Iz 42, 2-3), nie czyni rozgłosu, nie szuka poklasku (1 Kor 13, 4), ale spełniwszy swoje zadanie oddala się, by czynić dobro gdzie indziej. Nie chce zadowalać się jednym, czy kilkoma zwycięstwami, pragnie oddać się w pełni, wydać się całkowicie. Czy chcemy Go w tym naśladować?…

IV NIEDZIELA ZWYKŁA

Demony były tymi, które jako pierwsze rozpoznały prawdziwą tożsamość Jezusa, gdyż był ich największym zagrożeniem. Jezus natomiast nie chciał, aby u początku Jego publicznej działalności ludzie dowiedzieli się, kim On jest, i to od duchów nieczystych. Każdy człowiek miał dojść do tej prawdy samodzielnie i w odpowiednim czasie, dlatego Jezus nakazywał milczenie demonom, dokonując jednocześnie egzorcyzmu i pokazując swoją władzę nad nimi. My również musimy dojść do prawdziwego poznania Jezusa własną drogą, na której On nas nieustannie umacnia i podtrzymuje…

III NIEDZIELA ZWYKŁA

Jako chrześcijanie jesteśmy dzisiaj nierzadko postawieni w sytuacji podobnej do Jonasza. Mamy spełnić funkcję prorocką, czyli dać świadectwo o Bogu wobec ludzi bliskich czy odległych, ale często wrogich wobec Boga lub Kościoła. I w naszych sercach rodzą się trudności podobne do tych, które przeżywał Jonasz: brak odwagi, zwykła ociężałość, chęć ucieczki przed zaangażowaniem i wysiłkiem, niewiara w skuteczność naszej modlitwy i działania. Potrzebujemy więc lepiej otworzyć się na Bożą łaskę i mocniej Mu zaufać